Okresy przedświąteczne zawsze w handlu wiążą się ze wzmożonym ruchem. W przypadku Bożego Narodzenia jest to szczególnie widoczne ze względu na tradycję obdarowywania bliskich i znajomych.
Jest to najgorętszy okres w naszej branży. Stacjonarne supermarkety przeżywają prawdziwe oblężenie, dlatego duży ciężar obsługi klienta przesuwa się w stronę kanału online. Nasi klienci wolą uniknąć dużych kolejek i godzinnych rajdów w poszukiwaniu miejsc parkingowych, a następnie pomiędzy półkami. Przez internet kupią większość niezbędnych produktów z dostawą do domu – mówi Artsiom Kantsavy, Specjalista ds. reklamy internetowej bdsklep.pl.
Start jeszcze w listopadzie
Dane Awin, odnoszące się do różnej kategorii reklamodawców i porównujące średnią wielkość koszyka zakupowego pokazują, że więcej wydajemy w listopadzie. Eksperci podkreślają jednak, iż duży wpływ na taki wynik ma Black Friday. Wystarczy wspomnieć, że w 2016r. w Polsce tylko ten jeden dzień odpowiadał za 8% sprzedaży w listopadzie, a zestawiając go z innymi piątkami tego miesiąca, Czarny Piątek odpowiadał za ponad połowę wygenerowanej sprzedaży.
Szczyt sprzedaży mamy obecnie już pod koniec listopada, ze względu na Black Friday, a właściwie cały Cyber Weekend. W Stanach Zjednoczonych, skąd wywodzi się to zjawisko, Czarny Piątek rozpoczyna okres zakupów przedświątecznych i tak zaczyna być i u nas. Wiele osób w ramach promocyjnych ofert na Black Friday szuka już prezentów gwiazdkowych – komentuje Patrycja Ścisłowska, Head of Business Development Awin. Po tym wydarzeniu, w końcówce listopada i przez cały grudzień, skala jest mniej więcej stała, chociaż zdarzają się dni, gdy transakcji jest więcej. Zazwyczaj jest to związane z kolejnymi ofertami promocyjnymi – dodaje.
Powyższe dane potwierdza także tegoroczna edycja badań „Zakupy świąteczne” firmy doradczej Deloitte, według których niezmiennie najwięcej osób kupuje prezenty w pierwszej połowie grudnia, ale też wzrasta liczba osób, która robi to jeszcze w listopadzie.
Można śmiało powiedzieć, że świąteczne prezenty są w coraz większym stopniu przemyślane. Coraz rzadziej są to zakupy na ostatnią chwilę, kiedy łapiemy cokolwiek. Teraz nabywcy analizują oferty, porównują, szukają inspiracji. Dla osób bardziej wymagających, które szukają przedmiotów wyjątkowych i nietuzinkowych, pomocne są strony contentowe, w tym np. blogi, na których produkty są rekomendowane przez ulubionych influencerów, a często towarzyszy temu specjalna zniżka, którą producent dołącza do współpracy – mówi Patrycja Ścisłowska, Head of Business Development Awin. Owszem, szukamy też okazji cenowych i stąd popularność stron agregujących różne promocyjne oferty, tych z kuponami czy voucherów. W okazyjnych zakupach pomaga fakt, iż sezonowe wyprzedaże w wielu sklepach startują jeszcze przed świętami, a także akcje takie jak „Dzień Darmowej Dostawy”, które w niektórych sklepach są rozszerzane poza 5 grudnia - komentuje.
Jak pokazują powyższe dane, w sklepach online zamawiamy głównie elektronikę. Także badanie Deloitte wskazuje kategorię multimedia i nowoczesne technologie jako tę najczęściej wybieraną w sieci. Niezmiennie w okresie przedświątecznym popularnością cieszą się także zabawki, książki i kosmetyki.
Prym wiodą konsole oraz gry, małe AGD typu ekspresy do kawy, golarki męskie, systemy do depilacji IPL, smartfony, drony, akcesoria typu słuchawki czy głośniki bluetooth oraz oczywiście zabawki dla najmłodszych. Obserwując coraz większą świadomość osób w temacie zdrowego trybu życia dużym zainteresowaniem cieszą się produkty, takie jak sokowirówki czy urządzenia do gotowania na parze oraz kategoria sport: smartwatche, pulsometry i kamerki sportowe – komentuje Piotr Plichta, Specjalista ds. marketingu internetowego Media-Saturn. Listopad i grudzień to nieprzypadkowo okres dużych premier w naszej branży. Przewidujemy, że produkty te mogą stać się bardzo popularnymi propozycjami na prezenty – dodaje.
Pułapka zakupów online
Zaletą zakupów w sieci jest mnogość ofert w jednym miejscu i wygoda, ponieważ można przejrzeć propozycje siedząc wygodnie we własnym fotelu. Ogromną rolę gra też cena, gdyż często ten sam produkt w sklepie online będzie tańszy, niż w jego stacjonarnym odpowiedniku. Pułapką może być jednak dosyć istotny element zakupów online, a więc dostarczenie zamówienia. Okres przedświąteczny charakteryzuje wydłużony czas dostawy, co wynika z większej liczby realizowanych przesyłek (zarówno po stronie magazynów, które muszą je przygotować do dystrybucji, jak i po stronie dostarczających je firm kurierskich, dla których święta także są gorącym okresem). Obecnie jednak większość sklepów informuje na swoich stronach o dłuższym czasie dostawy, zaznaczając przy tym do kiedy należy złożyć zamówienie, aby otrzymać je przed Wigilią.
Afiliacja na święta
Poprzez reklamy i wszelkie rodzaje działań marketingowych marki aktywnie kreują nasze potrzeby, podpowiadając, co warto kupić. Nie inaczej jest w okresie przedświątecznym, który bogaty jest w dedykowane oferty. Okazuje się jednak, że niekoniecznie do ich promocji wykorzystywana jest sieć afiliacyjna.
Program afiliacyjny ma nieco inną specyfikę i potrzebuje czasu, aby przynieść efekty. Dlatego reklamodawcy tworzą je raczej w stosunku do swoich bardziej stałych ofert. W przypadku działań sezonowych, ograniczonych do konkretnego okresu w roku, a z takim mamy teraz do czynienia, raczej nie jest to zbyt często spotykana forma. Aczkolwiek trzeba mieć na uwadze, że klienci na prezenty wybierają nie tylko to, co widnieje pod szyldem „świąteczne okazje”. Dlatego też mimo braku nowych dedykowanych programów, okres przedświąteczny gorący jest także dla afiliantów - komentuje Patrycja Ścisłowska, Head of Business Development Awin.
Już niedługo będziemy mogli oceniać, jakie wyniki odnotowano w sezonie przedświątecznym 2017. Jeśli tendencja podobna będzie jak w przypadku Black Friday, możemy spodziewać się wzrostów.